Tytuł: Infant
Gatunek: au, fluff, angst
Paring: Kaisoo
Ostrzeżenia: Przekleństwa, Luhan to dziecko Kai'a i Kyungsoo.
Fabuła: Jongin, który jest członkiem popularnego zespołu na cały świat EXO, postanawia odejść, gdy dowiedział się, że jego życiowy partner będzie miał z nim dziecko.
A/N: Dzisiaj krócej, niż zwykle, ale nie chciałam tego bardziej rozbudowywać. Jest to ostatnia część tego drabbla, ale zastanawiam się nad sequelem do tego - jak chłopakom się teraz powodzi etc, więc piszcie, co o tym myślicie. Mam zaczętą drugą część NIN i mam nadzieję, że skończę ją na przyszły tydzień, ale nic nie obiecuje. Jeżeli tego nie skończę, będzie ona dopiero w ferie ;;;;;
Powtórzenia są specjalnie.
Jongin
Schodząc na dół,
cały czas śpiewał tą piosenkę. Miałem jej serdecznie dość, ale ze względu na
niego, nie okazywałem tego. Gdy
jest się zakochany, można wytrzymać wszystko, tylko by nasza druga połówka była
szczęśliwa. Widziałem, że
jest w pełni szczęśliwy, ale w środku ewidentnie coś go gryzło. Za wszelką
cenę, pragnąłem wiedzieć co.
Podszedł do mnie i
ucałował w policzek. Stęskniłem się za tym. Była to jedyna rzecz, której nie
miałem i nie mogłem tego przeboleć. Chciałem codziennie budzić się koło mojego
ukochanego i codziennie dostawać od niego całusy w usta lub poliki. Chciałem go
mieć przy sobie cały czas i miałem tylko nadzieję, że gdy ja jestem w pracy, on
nie ma jakiegoś pomysłu, by wyprowadzić się albo mnie zostawić. O n był całym moim światem.
- Dzień dobry -
powiedziałem uśmiechając się do niego, lecz w moich oczach widać było smutek.
Martwiłem się o n a s, o niego i o nasze dziecko. Byłem gotowy rzucić
pracę w cholerę i być na każde jego zawołanie. Kiedy tylko to powie.
- Jongin, nie będę
owijał w bawełnę. Chcę porozmawiać z tobą, o nas. - Odpowiedział, a ja zacząłem
się trząść. Bałem się, że w tym momencie powie mi, abym wynosił się z jego
życia. Sądziłem, że usłyszę wszystkie słowa, których usłyszeć nie chciałem. -
Co zamierzasz zrobić, gdy już nasze dziecko się urodzi? - Zapytał, nawet się na
mnie nie patrzył, tylko robił śniadanie.
- Odejdę z EXO,
Kyungsoo. Poszukam tutaj pracy i jakoś to będzie. - Popatrzył się na mnie z
politowaniem, uniosłem kącik ust do góry. - Teraz to wy jesteście dla mnie
najważniejsi — ty i Luhan. - Gdy wypowiedziałem imię Luhan, podszedł do mnie i
utulił.
- Kocham Cię i
zawsze będę. - Powiedział po czym pocałował w usta. Wiedziałem, że o nic nie
muszę się już martwić. Był cały mój i wiecznie mogłem się nim rozkoszować.
Kocham tego fika całym swym serduszkiem <3 Dla mnie nie musi być długie, ponieważ zawarłaś w tym którtkim tekście naprawdę sporo emocji, a co niektórym niewychodzi. Cóż, szkoda, że się skończyło, jak będzie seqeul to ja z chęcią przeczytam. Czekam na NIN i życzę dużo weny oraz czasu :3
OdpowiedzUsuńMiś Yogi
tutaj można dostać cukrzycy! ale podobają mi się takie słodkie scenki zwłaszcza, gdy są o Kaisoo! Jongin poświecił się dla rodziny i to było niezwykłe z jego strony! w sumie mając przy sobie takiego cudownego Kyungsoo a wkrótce synka nie mógł postąpić inaczej. uważam, że sequel to dobra rzecz!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :D