Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X X
Cytat z nagłówka pochodzi z utworu "Violet Hill" zespołu Coldplay.

2.12.14

Listy do nieba; Drogi Taehyungie

            Tytuł: Listy do nieba; Drogi Taehyungie
            Gatunek: Angst
            Paring: vhope
            Uwagi: Drugi list
            Ostrzeżenia: Przekleństwa
           A/N: W sumie nie sądziłam, że napiszę jeszcze jakiś list. Ogólnie poprzedni miał być jedynym, ale polubiłam takie pisanie od siebie, w imieniu kogoś innego. Uwielbiam pisać takie "one shoty", mogę się wtedy wyżyć, napisać co w kimś mi się nie podoba. Poza tym dziękuję za komentarz w ,,Drodzy dziadkowie" 


31.12.2013r.

Mój drogi Taehyungie
Dzisiaj mija już dwa lata od twojej śmierci, nadal nie mogę się z tym pogodzić. Zastanawiam się co zrobiłem nie tak, że popełniłeś samobójstwo. Czy to była moja wina?
Te cztery lata, które ze mną spędziłeś, były najlepszymi latami mojego życia. Ile razy przypomnę sobie przeszłość, mam przed oczami Ciebie. Mam przed oczami to jak się uśmiechasz, denerwujesz, zazdrościsz, wszystkie uczucia związane z tobą.
Czy popełniłem coś złego, że pragnąłeś właśnie umrzeć? Na początku naszej znajomości byłeś po prostu szczęśliwy, ponieważ wyciągnąłem Cię z depresji, z którą zmagałeś się już dłuższy czas. Potem zacząłeś się znowu ciąć, wylądowałeś przez to, aż cztery razy w szpitalu. Chciałem Ciebie od tego jakoś oderwać, proponowałem wyjścia do kina, do wesołego miasteczka, ale ty wciąż wolałeś zostać w domu i pogrążać się w smutku.
W ostatniej fazie nie mogłem zrobić już nic. Mimo tego, że od samego początku chciałem Ci jakoś pomóc, ty zawsze po prostu mnie odpychałeś. Robiłem wszystko, byś pokochał mnie od nowa, tak jak ja kocham Cię do teraz.
Gdzieś tam w niebie pomyślisz sobie, że jestem nienormalny pisząc taki list do zmarłej już osoby, która i tak chuja mogła, chuja umiała, była pierdolonym wrakiem człowieka. Niestety, ja tak nie uważam. Cały czas powtarzałeś mi te słowa, jak mantrę, która nigdy się nie kończyła, ale kiedyś w końcu musiała się skończyć, to był dzień, w którym podciąłeś sobie żyły na obu rękach i przeciąłeś szyję. Przeciąłeś tą jebaną szyję, ale czy pomyślałeś o tym, że są osoby, które bez Ciebie żyć nie mogą?
Pomyślałeś o mnie?
O rodzicach?
O przyjaciołach?
Dzisiaj jest mój ostatni dzień na tym świecie, jeżeli Ty nie możesz żyć, to jakim prawem ja mogę? Zostawiłem wszystkim wiadomości, że przeszedłem się do Ciebie, tam wysoko, do góry. Niestety już nie wrócę. Ten list zakopię w ogródku, już starego domu. Wyznaczyłem go na sprzedaż, jakaś szczęśliwa rodzinka go kupiła. Mam nadzieję, że go kiedyś znajdą i zobaczą, jak ważny dla mnie byłeś.
Wziąłem już do lewej ręki pistolet, niedługo się zobaczymy.

Dobranoc kochanie, śpij dobrze.
Na  z a w s z e, twój Hoseok.

4 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba. Krótkie, ale na temat ^^
    Zastanawiam się nad jednym. Owszem aorta to główna tętnica, ale jak on ją przeciął skoro jest we wnętrzu człowieka? Wbił sobie nóż to klatki czy co? Może jestem niedouczona z biologi, więc jeśli tak to przepraszam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cały One Shot jest ogólnie dobry, ale zdania mogłyby być bardziej zadbane (xd) i zgodzę się z Love Lala jak można przeciąć aortę skoro jest ona wewnątrz ciała?! Mimo wszystko podobało mi się :)
    Pozdrawiam, weny życzę i zapraszam na mojego bloga: http://ourloveisreal.wordpress.com/
    Ja to 'Keyowa' a moja siostra 'Nana' :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do Love Lala i Keyowej, w sumie z tego co się uczyłam, to aorta jest po prawej stronie naszego gardła, ale w sumie mogę się mylić, bo brałam to w pierwszej klasie gimnazjum. Jak będzie to źle czy coś, to nie będę zmieniać, bo się nie opłaca XD

    OdpowiedzUsuń
  4. To na początek.... OSZFUCK.VHOPE.KOCHAM<3

    No *opanuj się, opanuj się*, to teraz tak na serio XD Do niczego nie mogę się tutaj przyczepić ( a uwierz, uwielbiam się czepiać nawet durnych przecinków, jednak tutaj tak się wciągnęłam w tekst, że nawet nie zwracałam na nie uwagi, sprytnie XD). Wszystko cud miód, chociaż najbardziej lubię strasznie dramatyczne i dokładne opisy, na których mogę zalać klawiaturę łzami i cała się obsmarkać, to i tak duże brawa za ten one-shot XD

    Co do wyższych komentarzy, aorty itp, to ja się wypowiadać w tej sprawie nie będę, nie znam się za bardzo, więc pouczać nie mam zamiaru XD

    Liczę na więcej, pozdrawiam i oczywiście weny! :3

    OdpowiedzUsuń